Długość czytania:
Reboarding zyskuje popularność w polskich przedsiębiorstwach. Nic w tym dziwnego – coraz więcej osób decyduje się na powrót do poprzedniej firmy po nieudanej zmianie miejsca pracy bądź dłuższej nieobecności. Czy warto dbać o tę politykę powrotów, a jeśli tak to dlaczego i w jaki sposób?
Czym jest reboarding?
Reboardingiem nazywamy ponowne wdrożenie do pracy pracownika, który przez jakiś czas nie był związany z firmą, lecz postanowił do niej wrócić. Działa on na podobnej zasadzie co on-boarding – nie dotyczy jednak całkiem nowych osób zatrudnionych. Oprócz wdrożenia
w obowiązki zawodowe na danym stanowisku reboarding obejmuje także wprowadzenie na nowo w kulturę organizacyjną przedsiębiorstwa czy w zespół współpracowników. Proces ten skierowany jest do osób, które postanowiły wrócić do firmy m.in. po:
- dłuższej nieobecności, np. urlopie macierzyńskim, wychowawczym bądź zwolnieniu lekarskim;
- czasowej pracy w innym przedsiębiorstwie;
- dłuższym home-office.
Reboarding dotyczy także pracowników, którzy mają zająć zupełnie nowe, wyższe stanowiska i wymagają wdrożenia w inne niż dotychczas obowiązki oraz zasady.
Symfonia HR
Wszystkie procesy HR w jednym systemie
Czy warto dbać o politykę powrotów w firmie?
Reboarding to coś, o co zdecydowanie warto dbać, prowadząc własną firmę. Przede wszystkim, ma on na celu zbudowanie relacji pracownika z miejscem pracy i pozostałymi osobami zatrudnionymi – podczas nieobecności w organizacji dochodzi niekiedy do zmian w kadrze. Firmy zmieniają także czasem swoją politykę, zasady wynagradzania pracowników, systemy nagradzania itp. To wyjątkowo ważne, aby osoba powracająca do swojego byłego miejsca zatrudnienia zapoznała się z tymi zmianami. Reboarding wiąże się z korzyściami zarówno dla samej firmy, jak i dla pracowników. Nie tylko ułatwia on powrót do pracy po dłuższym czasie, ale i zapewnia firmie doświadczonych specjalistów, którzy mogą wnieść do niej dodatkowe umiejętności. Proces ten pomaga zwiększyć poczucie bezpieczeństwa – m.in. pracownicom, które planują urlop macierzyński – i pozwala zmniejszyć rotację pracowników w organizacji. To z kolei wiąże się z oszczędnością czasu oraz funduszy, które zwykle poświęca się na proces rekrutacyjny i poszukiwanie całkiem nowych pracowników.
Przeczytaj także: Quiet quitters, czyli dlaczego ludzie tracą motywację i jak na nowo wzbudzić ich zaangażowanie
Reboarding – co powinien uwzględniać i jak się do niego przygotować?
Na proces reboardingu powinno składać się kilka konkretnych elementów. Jednym z nich jest omówienie kultury organizacyjnej firmy – jej misji, wizji, celów oraz wartości. Istotną część wdrożenia do ponownej pracy w danym miejscu stanowi również omówienie zakresu nowych obowiązków oraz oczekiwań względem powracającego pracownika. Niezbędne jest ponadto przedstawienie pracownikowi ścieżki rozwoju oraz awansu – zwłaszcza jeśli podczas jego nieobecności w organizacji zaszły zmiany w tym zakresie. Pracownik musi poznać również systemy oraz narzędzia wykorzystywane do komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej. Reboarding wiąże się również z przyznaniem ponownie zatrudnionemu tzw. buddy’ego – osoby, która będzie towarzyszyła mu podczas pierwszych chwil po powrocie i udzielała niezbędnych wskazówek. Proces ponownego wdrożenia pracownika do pracy wymaga odpowiedniego przygotowania. Niezbędne okazują się w tym przypadku materiały szkoleniowe – inne dla osób powracających po dłuższym urlopie, a inne dla tych, które mają zająć wyższe stanowiska. Ponadto firma powinna określić konkretne cele biznesowe
i obowiązki poszczególnych stanowisk – ich prezentacja będzie wówczas dużo łatwiejsza. Warto również zorganizować spotkanie uczestników reboardingu z całym teamem – niezależnie od tego, czy praca odbywa się w trybie stacjonarnym, czy zdalnym. Przydatny może się okazać także feedback od powracających pracowników, który jeszcze bardziej usprawni ten proces w przyszłości.
Przeczytaj także: Motywacja młodego pracownika – jak zadbać o jego zaangażowanie i utrzymać go na dłużej?
Przeglądaj tematy tego artykułu:
Rekomendowany kolejny artykuł:
0 komentarzy